1. O jedzeniu kaszy
Pytanie: Co myśli Pan o kaszy na śniadanie? Czy zmuszano Pana do jej jedzenia?
Putin: Mnie nie zmuszali do robienia niczego, czego nie lubię, a kaszę jem codziennie. Perłową.
Pytanie: Zmienił się Pana stosunek do kaszy z wiekiem?
Putin: Zmienił. Im mniej masz zębów, tym bardziej lubisz kaszę.
2. Trudny wybór
Pytanie: Jeśli tonąłby Poroszenko i Erdogan, kogo by Pan uratował?
Putin: Jeśli ktoś postanowił utonąć, to nie można go uratować. My jesteśmy jednak gotowi wyciągnąć pomocną i przyjacielską dłoń każdemu partnerowi, który tego zapragnie.
3. Z pytań o Ukrainę
Pytanie: W trakcie trwania telekonferencji ukraińska Rada Najwyższa zatwierdziła nowy rząd Wołodymyra Hrojsmana. Putin został poproszony o opinię na jego temat.
Putin: Nic o nim nie myślę. Nie wiem jakie ci ludzie mają plany. My chcemy stabilnej, kwitnącej Ukrainy. Liczymy na to, że właśnie tak będzie. Wiem, że poprzedni rząd planował realizację dziewięciu punktów, a wykonał dwa. A skutki są straszne.
Podpisali tam umowę stowarzyszeniową, ale mi się wydaję, że to był jedynie instrument służący do zmiany władzy. Nikt nie pomyślał o ludziach.
Umowa stowarzyszeniowa byłą wyborem cywilizacyjnym. Co to jednak za wybór?! Jak u władzy byli oligarchowie, tak i pozostali. U nas próbuje się stworzyć kryzys związany z funduszami offshore-owymi. A tam pierwsze osoby w państwie, miliarderzy, przedsiębiorcy sami siedzą w offshorach. Klanowy system władzy nawet się umocnił i są to też oceny zachodnich partnerów. Zniesiono im taryfy handlowe z Europą, a handel spadł o 23%, z Rosją o 50%. No i kto na tym zyskał?
Konflikt na wschodzie Ukrainy
Putin: Wychodzę z założenia, że aktywnych działań zbrojnych już nie będzie.
Podtrzymujemy propozycję Poroszenki o wprowadzeniu uzbrojonych funkcjonariuszy OBWE na linii rozgraniczenia między Ukrainą i Donbasem.
4. Konflikt w Karabachu
Putin: Powinniśmy do tego tematu podchodzić zgodnie z lekarską zasadą „nie zaszkodzić” (…). Cokolwiek by nie mówiono, Rosja jest zainteresowana w rozwiązaniu tego problemu. Chcemy pracować tak z Azerbejdżanem, jak i z Armenią.
5. Wojna w Syrii
Pytanie: Jeden z pracowników rosyjskich zakładów zbrojeniowych spytał Putina, czy uda się przekuć sukcesy rosyjskiej armii w Syrii w zwiększenie zamówień na rosyjską broń.
Putin: Zainteresowanie naszą bronią po operacji w Syrii gwałtownie wzrosło. W ubiegłym roku sprzedaliśmy broń o wartości 14,5 mld dolarów. Całkowity portfel zamówień na najbliższe lata wynosi 50 mld dolarów (…). Pod względem niektórych rodzajów uzbrojenia nawet nie możemy wykonać wszystkich zamówień. Głównie chodzi o systemu obrony przeciwlotniczej. Dlatego musieliśmy wybudować dwa nowe zakłady zbrojeniowe. Nawet trzy (…). Trzeba przyjąć konstytucję syryjską i zorganizować tam wybory.
6. Kobieta prezydentem
Pytanie: Czy prezydentem Rosji może zostać kobieta? Czy z Ameryką może sobie poradzić tylko Putin?
Putin: Nie powinniśmy myśleć o tym jak poradzić sobie z Ameryką, lecz z drogami, służbą zdrowia itd. Jeśli sobie z tym poradzimy, to z nikim nie będziemy musieli sobie radzić. Co się tyczy tego czy prezydentem może zostać kobieta, to możliwe nawet, że kobieta nawet lepiej by sobie z nimi poradziła.
7. Pierwsza dama
Pytanie: W gazetach było napisane, że Ludmiła wyszła za mąż. Kiedy przedstawi nam Pan pierwszą damę?
Putin: Z Ludmiłą mamy bardzo dobre relacje. Może nawet lepsze niż wcześniej. Ona jest zadowolona ze swojego życia i ja też jestem zadowolony. Ludzie wybierają prezydentów, żebyśmy pracowali. Rzeczy dotyczące życia prywatnego są dla ludzi interesujące, ale nie są najważniejsze. Ale może kiedyś zaspokoję Pani ciekawość.
8. Panama Papers
Putin: Ktoś z moich znajomych zajmuje się biznesem, a dziennikarze zadają pytanie: czy te pieniądze nie trafiają do prezydenta? Im nie może pomieścić się w głowach, że Rołdugin wszystkie pieniądze mógł wydać na zakup instrumentów muzycznych (…). To co kupił Rołdugin, a kupił dwie sztuki skrzypiec i dwie wiolonczele, to rzeczy unikalne. Ostatnia rzecz jaką kupił kosztowała 12 mln dolarów (…) I kto zajmuje się tymi prowokacjami? Suddeutsche Zeitung, wchodzące w skład holdingu medialnego należącego do Goldman Sachs!
PS: Rzecznik prasowy prezydenta przeprosił za nieprawdziwe słowa pod adresem SZ i Goldman Sachs.
9. Ramzan Kadyrow
Pytanie: Czy może Pan kazać gubernatorom, żeby nie wychodzili poza pewne ramy i nie nazywali ludzi wrogami narodu.
Putin: Wiem że mowa o przywódcy jednego z naszych regionów na Kaukazie Północnym. Rozmawiałem z nim osobiście. Należy jednak pamiętać skąd się wziął Kadyrow. Walczył z nami w lesie z bronią w ręku (…). On sam doszedł do wniosku, że należy być z Rosją. To trudna decyzja. Kadyrow nigdy by nie zrobił tego, gdyby nie był pewien, że to prawidłowy wybór. Należy rozumieć co to za ludzie. To Kaukaz i ludzie są tam „gorący”. Mam nadzieję, że przywódca Czeczenii i inni ludzie będą zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. I że zrozumieją, że formułowanie takich twierdzeń o swoich oponentach nie wpływa na stabilność państwa. Gdy dojdą oni do takich wniosków, a w to nie wątpię, na pewno wpłynie to na stabilność państwa (…). W tej kwestii i ja dopuściłem się zaniechań.
10. Most na Krym
Putin: Szczerze mówiąc z trudnością znaleźliśmy firmę, któa zgodziłaby się na realizację projektu budowy Mostu Kerczeńskiego. Między innymi ze względu na nałożone przez nas ograniczenia finansowe.
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na Twitterze:
Q: Zmuszali Pana do jedzenia kaszy?#Putin: Mnie nie zmuszali do robienia niczego, czego nie lubię, a kaszę jem codziennie. Perłową".
— Eastbook (@eastbook_eu) April 14, 2016