Eastbook

Rosja znajduje się na skraju bankructwa, ale dopóki wygrywa w zawodach wojskowych nie ma powodów do niepokojów. Tym bardziej, że w zestawie z militarnymi igrzyskami władze na Kremlu sprowadzą chleb z Iranu. Po francuskich politykach chcących odwiedzić Krym następnie w kolejce są polscy działacze. Możliwe, że oprócz entuzjastycznych opinii będą również promować po powrocie w kraju nową modę w Rosji nazywania dzieci imionami na cześć przyłączenia Krymu.

***

#przeglądprasy

Polscy politycy chcą przyjechać na Krym – Izwiestia

Polscy politycy z Unii Polityki Realnej, partii Wolność i Praworządność oraz Kongresu Nowej Prawicy zamierzają pójść śladem swoich francuskich kolegów i odwiedzić Krym. Były lider tych partii oraz eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke popiera przynależność półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Gazeta podkreśla, że Korwin-Mikke jest zwolennikiem normalizacji stosunków polsko-rosyjskich i zwiększenia znaczenia Rosji w polskiej polityce zagranicznej: „Chcielibyśmy aktywnie rozwijać kontakty handlowe z Chinami i Rosją, ponieważ to tam u was jest dynamika rozwoju, a nie w umierającej Unii Europejskiej” – podkreśla Korwin-Mikke.

Chęć złożenia wizyty na Krymie wstępnie zgłosili także prawicowi politycy z Niemiec, Portugalii oraz Włoch.

 ***

W cieniu bankructwa. Czy Rosji grozi nowa zapaść? – Nowyje Izviestia

W Rosji coraz częściej pojawiają się opinie, że krajowi może grozić niewypłacalność. Taką prognozę wystawiła w styczniu b.r. agencja ratingowa S&P, której zdaniem Rosja zbankrutuje w przeciągu najbliższych kilku lat. Niewypłacalność może być spowodowana nie zadłużeniem zagranicznym (które wynosi jedynie 10% PKB), lecz zadłużeniem regionów. Obecnie budżet 20 spośród 85 rosyjskich regionów jest na poziomie krytycznym, co oznacza, że nie są one w stanie obsługiwać swojego zadłużenia. Pierwsze bankructwo techniczne nastąpiło już w styczniu 2015 roku, gdy obwód Nowogrodzki przestał spłacać swoje zadłużenie, a sytuację uratowała pomoc z budżetu federalnego w wysokości 320 mln rubli. Dużym obciążeniem dla rosyjskiej gospodarki może być również wysoki dług korporacyjny, który wynosi ok. 600 mld USD (35% PKB Rosji).

 ***

Zakończyły się pierwsze międzynarodowe zawody wojskowe – Rossijskaja Gazieta

Pierwsze w historii tego typu zawody rozpoczęły się 1 sierpnia i były rozgrywane na jedenastu rosyjskich poligonach wojskowych. W ciągu dwóch tygodni żołnierze i oficerowie z siedemnastu państw zmagali się w czternastu dyscyplinach. Widzowie mogli podziwiać armie m.in. Rosji, Chin, Indii, Białorusi, Wenezueli, Egiptu, Kuwejtu i Serbii. Konkurencje dopasowano w taki sposób, aby zaangażować wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Tym sposobem można było oglądać nie tylko biatlon czołgistów, ale również zawody kucharzy polowych.

Niekwestionowaną zwyciężczynią zawodów okazała się być Rosja, która zdobyła 445 złotych i 11 srebrnych medali. Na drugim miejscu uplasowały się Chiny z rezultatem 12 złotych, 340 srebrnych i 35 brązowych medali, a na trzecim Białoruś, która zdobyła 3 złote, 50 srebrnych i 249 brązowych medali.

Rosyjskie ministerstwo obrony zapowiada, że podobne zawody będą organizowane regularnie. Zgodnie z zapowiedziami resortu w kolejnych zmaganiach będzie można obejrzeć siły zbrojne Brazylii, Korei Płn. oraz prawdopodobnie także któregoś z państw NATO.

 ***

Wola i swoboda – Nowyje Izwiestia

W niedzielę 16 sierpnia grupa prawosławnych aktywistów z organizacji Boża Wola zorganizowała przed moskiewskim Maneżem pikietę, domagając się zamknięcia wystawy „Rzeźby, których nie widzimy”. „Rzecz idzie o strasznym świętokradztwie – pornograficznym wizerunku Jezusa Chrystusa” – wyjaśnia lider grupy Dmitrij Corionow (Enteo).

Dwa dni wcześniej aktywiści Bożej Woli wdarli się do muzeum i zniszczyli kilka obrazoburczych eksponatów. Grupa ma na swoim koncie wielokrotne pobicia i dewastacje wystaw. Po piątkowym incydencie policja zatrzymała sprawców, jednak jeszcze tego samego dnia postanowiła ich wypuścić.

 ***

Znowu na front – RBC Daily

W ubiegłym tygodniu doszło do eskalacji działań militarnych na wschodzie Ukrainy. W samozwańczej DRL pod obstrzałem znalazły się dzielnice Doniecka, Gorłowki i Tielmanowo, a po stronie ŁRL – kilka punktów zamieszkania i wodociąg. Po stronie ukraińskiej ostrzelane zostały natomiast przedmieścia Mariupola, Sartana i Lebiedinskaja. Strony wzajemnie oskarżyły się o zaognianie konfliktu. Eskalacja działań miała miejsce 16 sierpnia, gdy zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy i pięciu cywili (zgodnie z danymi DRL).

Zdaniem ekspertów to, co można zaobserwować na wschodzie Ukrainy to próby umocnienia swoich pozycji negocjacyjnych podczas zbliżającej się kolejnej rundy rozmów w Mińsku. Odbędą się one 26 sierpnia. Do podobnych eskalacji konfliktu w dniach poprzedzających negocjacje w Mińsku dochodziło już wcześniej.

 ***

Dzieci zaczęto nazywać w cześć przyłączenia Krymu – Izviestia

W Jekaterynburgu zarejestrowano pierwszego chłopca o imieniu nadanemu w cześć przyłączenia Krymu do Rosji. Jego imię brzmi Krym Aleksandrowicz. W ciągu ostatnich trzech lat pojawiło się również kilka Olimpiad. Zdaniem ekspertów imię Krym istnieje, jednak jest typowe dla narodów tureckich i niespotykane w Rosji. Olimpiada jest natomiast klasycznym imieniem, choć również ciężko mówić o jego popularności w Rosji.

Tradycja nadawania imion na cześć wielkich wydarzeń o charakterze państwowym istnieje w Rosji już od rewolucji 1917 roku. Wtedy też zaczęły się pojawiać świeckie imiona: Oktjabrina (od rewolucji październikowej – oktjabrskiej) lub Traktorina.

 ***

Iran zainteresował się rosyjską propozycją koalicji przeciw ISIS – Rossijskaja Gazieta

W Moskwie odbyło się spotkanie rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa z jego irańskim odpowiednikiem Mohhamadem Dżawadem Zarifem. Rozmowa dotyczyła głównie współpracy w zakresie energii atomowej i kontraktów zbrojeniowych. Rosja zainteresowana jest wyposażeniem ośmiu irańskich reaktorów atomowych oraz sprzedażą systemów obrony przeciwlotniczej S-300VM „Antiej-2500”. Iran natomiast chciałby zwiększyć eksport do Rosji swojej żywności.

Iran wyraził również zainteresowanie rosyjską inicjatywą stworzenia szerokiej koalicji do walki z Państwem Islamskim. Istota planu polega na połączeniu wysiłków wszystkich grup zbrojnych walczących z ISIS. W skład koalicji mogłyby wejść wojska Iraku i Syrii, Kurdowie, a nawet syryjska opozycja. Takie państwa jak Rosja i Iran miałyby natomiast nie angażować się bezpośrednio, lecz wspierać i wyposażać wojska walczące z ISIS już od dawna.