Używamy ciasteczek do poprawnego wyświetlania tej strony. Jeśli nie wyrażasz zgody, zmień ustawienia przeglądarki.

Ok

Konferencja w Warszawie | Dalecy czy bliscy? Polacy, Niemcy i Rosjanie o stosunkach z Rosją i kryzysie rosyjsko-ukraińskim

Przekonanie, że Rosja znowu podzieliła Polaków i Niemców, utrwaliło się po obu stronach Odry. Polacy zarzucają Niemcom ustępowanie Putinowi i nadmierny pacyfizm, Niemcy irytują się naszą rzekomą rusofobią i ostrą retoryką.

Dalecy czy bliscy? Polacy, Niemcy i Rosjanie o stosunkach z Rosją i kryzysie rosyjsko-ukraińskim. Źródło: isp.org.pl

Dalecy czy bliscy? Polacy, Niemcy i Rosjanie o stosunkach z Rosją i kryzysie rosyjsko-ukraińskim. Źródło: isp.org.pl

 Miejsce konferencji: Centrum Konferencyjne Zielna, ul. Zielna 37, Warszawa
Data konferencji: 16 kwietnia 2015, 10:00

Głębsza analiza podziału opinii w Unii Europejskiej wskazuje na to, że rządy obu krajów reprezentują zgodne stanowisko w sprawie samego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, sankcji wobec Rosji i wspierania Ukrainy.

Co jest więc mitem, a co prawdą w polsko-niemieckich relacjach w obszarze polityki wschodniej?

W celu porównania ocen Polaków i Niemców Instytut Spraw Publicznych i Fundacja Bertelsmanna przeprowadziły w obu krajach identyczne badanie opinii publicznej.

Dowiadujemy się z nich między innymi:

• Jak Polacy i Niemcy oceniają stan stosunków swojego kraju z Rosją ?
• Czy czują się tak samo zagrożeni ze strony Rosji ?
• Kogo oba społeczeństwa wskazują jako odpowiedzialnego za konflikt ?
• Jakie noty wystawiają obywatele swoim rządom w ich działaniach w polityce wschodniej ?
• Czy uważają, że oba kraje mają wspólne interesy w tej polityce ?
• Czy Polacy i Niemcy są podzieleni w opiniach, dotyczących sankcji wobec Rosji i wsparcia Ukrainy ?

Badania w Polsce i Niemczech uzupełnione zostały pytaniami zadanymi społeczeństwu rosyjskiemu, na temat:

• Oceny relacji z Polską, Niemcami i Ukrainą
• Poparcia dla separatystów
• Gotowości wysłania armii na Ukrainę
• Poczucia zagrożenia ze strony państw Zachodu
• Oddziaływania sankcji

Wyniki skomentujemy i zastanowimy się, co opinie trzech społeczeństw oznaczają dla rozwoju relacji polsko-niemieckich i kształtowaniu wspólnej europejskiej odpowiedzi na konflikt na Wchodzie Ukrainy.

Otwarcie:

Cornelius Ochmann, dyrektor, Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej

Prezentacja wyników badań:

Dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego, Instytut Spraw Publicznych

Łukasz Wenerski, analityk, Instytut Spraw Publicznych

Komentarz:

– Dr Jacek Kucharczyk, prezes zarządu, Instytut Spraw Publicznych
– Joachim Fritz-Vannahme, kierownik Programu Europejskiego, Fundacja Bertelsmanna

Moderacja

Gabriele Schöler, starszy menadżer projektów, Fundacja Bertelsmanna

Podczas prezentacji dostępny będzie raport z badań

Prezentacja odbędzie się w języku polskim i niemieckim. Organizatorzy zapewniają tłumaczenie symultaniczne

  • livejournal
  • vkontakte
  • google+
  • pinterest
  • odnoklassniki
  • tumblr
1
ZOBACZ WSZYSTKIE ARTYKUŁY
Komentarze 1
Dodaj komentarz

  1. jubus pisze:

    Nawet nie trzeba czytać tych badań, bo wiadomo jakie będą wyniki. Ja, mając za sobą doświadczenie z prawie rocznego pobytu w RFN i Austrii (to właściwie jedno i to samo) i po głębszym zapoznaniu się z tymi dziwakami, mam swoje przemyślenia.
    Jak Polacy i Niemcy oceniają stan stosunków swojego kraju z Rosją ?
    Niemcy oceniają to chłodno, wszystkiemu winne są USA i szczekacze pokroju Polski, Niemcy winny trzymać z Rosją, przeciw USA (lub razem z obydwoma)
    • Czy czują się tak samo zagrożeni ze strony Rosji ?
    Nie czują takiego zagrożenia, bo mają przed sobą bufor w postaci głupich, naiwnych Polaczków, rządzonych przez proniemiecką juntę, co prawda Herr Tusk, wnuk jawnych folksdojczy, nie rządzi, ale w rządzie są tacy folksdojcze jak Schetyna, którzy wykonają każdy rozkaz płynący z Berlina
    • Kogo oba społeczeństwa wskazują jako odpowiedzialnego za konflikt ?
    Niemcy mówią, że winne są USA i Rosja oraz Polska. Choć faktycznie, to Niemcy są najbardziej winni, bardziej niż Rosja. Do tego wina proniemieckiej junty z Warszawy.
    • Jakie noty wystawiają obywatele swoim rządom w ich działaniach w polityce wschodniej ?
    Niemcy kochają Merkel tak jak Niemcy kochali Hitlera w 1938 roku, choć jest wielu „Russlandversteher” co krytykują Merkel, że za bardzo liże tyłek Ameryce.
    • Czy uważają, że oba kraje mają wspólne interesy w tej polityce ?
    Nie, ponieważ Niemcy chcą zniewolonej Polski i zniewolonej Ukrainy oraz spolegliwej Rosji (oficjalnie jako sojusznika). Marzeniem Niemców jest kondominium Niemiec i Rosji nad Europą.
    • Czy Polacy i Niemcy są podzieleni w opiniach, dotyczących sankcji wobec Rosji i wsparcia Ukrainy
    Ci co wierzą w propagandę pewnie tak, ci co myślą samodzielnie, nie, ale ich myślenie jest bliższe członkom NPD, AfD czy też Die Linke, czyli „bratajmy się z Rosją, przeciwko Ameryce”.
    Wnioski są oczywiste, niech Polska trzyma się z dala od Niemiec, szczególnie, że na horyzoncie zarysowuje się oś Berlin-Kijów, skierowany przeciwko Warszawie. Polska niedługo znajdzie się w kleszczach. Obydwa państwa mają, choć nieoficjalnie, pretensje terytorialne wobec Polski. Niemcy chcą zwrotu Szczecina, Wrocławia, Opola, Gdańska, Ukraińcy chcą zwrotu Chełma, Przemyśla, a nawet Krakowa i Lublina.