Gruzini chcą zdestabilizować sytuację na Ukrainie – informuje poseł Partii Regionów Wołodymr Rybak. Informacje te potwierdzają rosyjskie media, które straszą realizacją scenariusza przewrotu na Ukrainie planowanego przez gruzińskich i serbskich spin doktorów.
Deputowany do ukraińskiego parlamentu i członek rządzącej Partii Regionów, Wołodymyr Olejnik, poinformował wczoraj (04.12.2013) na specjalnie zwołanej konferencji o planowanej na Ukrainie prowokacji mającej na celu „zaostrzenie sytuacji” i wprowadzenie „zamieszania w kraju”. Według posła, za stworzenie i realizację planu zdestabilizowania sytuacji odpowiedzialni są przybyli z Gruzji przedstawiciele gruzińskiej opozycji: – Oni wiedzą, że Ukraińcy bardzo emocjonalnie reagują na pobicia, krew i zabójstwa. Dlatego teraz planują zabójstwo lub podrzucenie zwłok na Majdan, co ma korespondować z informacjami o zaginięciu kilku osób po ostatnich zamieszkach – dzieli się swoimi informacjami Olejnik nie podając źródeł swojej wiedzy.
Poza domysłami posła Partii Regionów do Kijowa rzeczywiście przybyli w niedzielę (02.12.2013) członkowie opozycyjnego Zjednoczonego Frontu Narodowego: Georgi Baramidze, Dawit Sakwarelidze i Sergo Ratiani. Gruzińscy politycy wystąpili na euromajdanie przekazując słowa solidarności z ukraińskimi demonstrantami: – Chcemy wam powiedzieć, że Gruzja jest razem z wami. (…) Wiemy, że bez integracji Ukrainy z UE, będzie nam bardzo ciężko dokonać tego samego. Wasza walka nie dotyczy wolności jedynie waszego kraju, ona toczy się o wolność także innych państw – mówił do zgromadzonych na Majdanie Niepodległości Georgi Baramidze. W sobotę (07.12.2013) do Kijowa ma przyjechać również były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.
Tymczasem rosyjskie media w sensacyjnym tonie podają, że Saakaszwili już od poniedziałku przebywa w Kijowie na daczy swojego przyjaciela b. prezydenta Wiktora Juszczenki. Towarzyszyć mu mają polityczni spin doktorzy z gruzińskiej organizacji „Kmara” odpowiedzialni za przeprowadzenie „Rewolucji Róż” w 2003 r. (wśród nich znajdować ma się także Serb Marko Iwkowić, określany przez rosyjskie media mianem „kolorowego rewolucjonisty” odpowiedzialnym za organizację protestów w Sebii przeciwko rządom Slobodana Miloszewicza, Eduarda Szewardnadze w Gruzji i Leonida Kuczmy na Ukrainie). Rosyjscy dziennikarze informują, że u boku byłego prezydenta obecna jest także jego babcia, nie precyzując jednak jaką rolę ma ona do odegrania na Ukrainie.
Zobacz relacje z wydarzeń na Ukrainie w rosyjskich mediach (jęz. ros.):
Źródła: regnum.ru, delo.ua, newsgeorgia.ru, vesti.ru, glavred.info