Rozpadający się ZSRR był zacofany technicznie w porównaniu ze swoimi zachodnimi rywalami, zwłaszcza w informatyce. Dwie dekady później kraje byłego Sojuzu stały się globalnym centrum wirtualnej przestępczości i wywodzący się z nich hakerzy stanowią światową czołówkę. Okradają firmy na całym świecie z miliardów, a służby Kremla przymykają oko tak długo, jak tracą obcy.
Były ZSRR dziś jest imperium internetowego zła
Nowszy artykuł
Co osiągnęła Ukraina w ciągu 22 lat niepodległości
STARSZY ARTYKUŁ
„Umowa Stowarzyszeniowa z UE to dla Armenii tylko biznes”
Komentarze 0
Dodaj komentarz