Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisał ustawę wprowadzającą zmiany do kodeksu karnego. Zgodnie z przyjętymi poprawkami „oszczerstwa” i „obelgi” w internecie będą podlegać karze więzienia. Działacze organizacji broniących praw człowieka i dziennikarze w Azerbejdżanie obawiają się, że nowe prawo będzie służyć ściganiu osób nieprzychylnych władzom w Baku.
Klawiatura komputerowa. Źródło: bysiak.com
Na nic zdały się apele obrońców praw człowieka. Prezydent Ilham Alijew podpisał we wtorek (04.05.2013) ustawę wnoszącą poprawki do kodeksu karnego rozszerzające wymiar kar za „zniesławienie” i „znieważenie” na treści publikowane w internecie. Zmiany zwiększają ponadto wysokość kar za różnego rodzaju przewinienia, które zdaniem obserwatorów służyć mają wzmocnienie aparatu władzy przed zbliżającymi się wyborami na prezydenta w Azerbejdżanie. Poprawki, zaproponowane przez azerbejdżańską prokuraturę, wcześniej (14.05.2013) zostały zaaprobowane przez azerskich posłów w parlamencie.
O szczegółach zmian czytaj tutaj: Zaostrzenie kodeksu karnego w Azerbejdżanie
Podpisując ustawę Alijew pozostał głuchy m.in. na prośby Dunji Mijatović, przedstawicielki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ds. wolności mediów i Nilża Muiżnieksa, komisarza Rady Europy ds. praw człowiek, którzy wzywali azerbejdżańskiego przywódcę do niepodpisywania poprawek. – Niestety, władze Azerbejdżanu po raz kolejny zignorowały opinie krajowych organizacji pozarządowych i mediów, a także apele międzynarodowych organizacji – skomentował podpisanie zmian dyrektor Instytutu Wolności i Bezpieczeństwa Reporterów Emin Guseinow.
– Równe stosowanie tego prawa jest praktycznie niemożliwe, ponieważ władze Azerbejdżanu nie będą w stanie kontrolować sieci internetowej poza granicami kraju. To oznacza, że prawo będzie wykorzystywane przeciwko niewygodnym użytkownikom internetu, działaczom politycznym i społecznym w kraju. Ze względu na brak niezależnego sądownictwa na podstawie tego prawa oskarżać będzie można za każdą krytykę lub nawet nieszkodliwe karykatury czy kolaże adresowane do władz – powiedział Emin Gusejnow.
Źródła: contact.az, kavkaz-uzel.ru, rferl.org, radioazadlyg.org
