Więcej Mołdawian chciałoby integracji z Unią Celną niż członkostwa w Unii Europejskiej. Jednak to partie proeuropejskie zyskują poparcie, a sytuacja w kraju oceniana jest coraz lepiej.

Prezydent Mołdawii Nicolae Timofti oraz Przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy; autor: President of the European Council; źródło: flickr.com
Jak wynika z sondażu „Barometr Opinii Publicznej”, który co pół roku przeprowadzany jest przez mołdawski Instytut Spraw Publicznych, 57% Mołdawian chciałoby integracji ich kraju z Unią Celną Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Zaś 52% popiera członkostwo Mołdawii w UE. Gdyby w Mołdawii odbyło się referendum, w którym obywatele musieliby wybrać między Unią Celną a UE, to 38% opowiedziałoby się za integracją z tą pierwszą, wobec 35% tych, którzy chcieliby członkostwa w UE. Sondaż pokazał również, że w ciągu ostatnich dwóch lat liczba przeciwników członkostwa Mołdawii w UE wzrosła niemal dwukrotnie – z 18 do 30%. Za integracją z UE opowiadają się przede wszystkim ludzie młodzi i dobrze wykształceni. Zaś za członkostwem w Unii Celnej – głównie przedstawiciele mieszkających w Mołdawii mniejszości narodowych.
Jednocześnie widać, że w Mołdawii coraz większą popularnością cieszą się proeuropejskie partie koalicji rządzącej. Choć wciąż na pierwszym miejscu jest Partia Komunistyczna, ciesząca się stabilnym poparciem prawie jednej trzeciej społeczeństwa (28%), to jednak, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, zwycięstwo zapewniłyby sobie partie proeuropejskie, zdobywając w sumie 40% głosów, kolejno: liberalni demokraci (19%), liberałowie (13%) i demokraci (8%).
Dziś Mołdawianie zdecydowanie lepiej, niż jeszcze pół roku temu, oceniają kierunek zmian w ich kraju. W listopadzie 2011 z nadzieją w przyszłość patrzyło jedynie 11% ankietowanych. Dziś ich liczba wzrosła ponad dwukrotnie – do 24%. Jednak wciąż zdecydowana większość uważa, że sytuacja w Mołdawii zmienia się na gorsze (69%).
Wyniki sondażu pokazują, jak bardzo podzielone jest mołdawskie społeczeństwo. Coraz wyraźniej widać również rozczarowanie hasłami o integracji Mołdawii z UE. I choć rząd w Kiszyniowie robi bardzo dużo, by posuwać ten proces naprzód, to jednak brak wymiernych korzyści dla zwykłych ludzi i skromna oferta UE sprawiają, że mołdawskie społeczeństwo jest nastawione do tego procesu coraz bardziej sceptyczne.
Źródło: IPP.md, Interlic