W Dniepropietrowsku na wschodzie Ukrainy doszło do serii wybuchów. Do eksplozji doszło w centrum miasta, w miejscach wzmożonego ruchu mieszkańców. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych podało, że w wyniku „ataku terrorystycznego” rannych zostało 30 osób, w tym 9 dzieci.
Mapa centrum Dniepropietrowska z miejscami eksplozji ładunków wybuchowych, źródło: pravda.com.ua
Około godz. 11.40 doszło do pierwszego wybuchu na przystanku tramwajowym naprzeciwko budynku Opery.
Po 40 minutach, ok. godz. 12.20 doszło do drugiej eksplozji tuż obok kinoteatru „Rodina” („Panorama”). Według świadków ładunek miał znajdować się w koszu na śmieci.
Kilka minut później, ok. godz. 12.45 doszło do trzeciego wybuchu na prospekcie Karola Marksa przy parku Globy.
Ok. godz 13 doszło do czwartego wybuchu, centralnej części miast, nieopodal pierwszego miejsca eksplozji.
Prezydent Ukrainy, Wiktor Janukowycz, określił dzisiejsze eksplozje mianem wyzwania dla całego kraju. Jego zdaniem nie ma wątpliwości, że za wybuchami stoją terroryści. Janukowycz zapewnił, że władze podejmą „adekwatną odpowiedź”.
Prokuratura Generalna wszczęła śledztwo ws. ataku terrorystycznego.
17.35 Służba prasowa Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych powiadomiła, że nie ma ofiar śmiertelnych w wyniku eksplozji w centrum Dniepropietrowska. W wyniku wybuchu rannych zostało 30 ludzi, w tym 9 dzieci.
17.27 UEFA nie zamierza odbierać Ukrainie mistrzostw Europy w piłce nożnej z powodu zamachów – powiadomiono w oświadczeniu wydanym przez Europejską Federację Piłki Nożnej. – Te wydarzenia nie zmieniają przekonania UEFA o tym, że podjęte w ramach przygotowań do Euro działania w zakresie bezpieczeństwa, gwarantują spokojne i szczęśliwe przeprowadzenie turnieju.
17.03 Premier Ukrainy Mykoła Azarow odkrywa karty dając wpis na swoim profilu na facebook’u: – Wybuchy w Dniepropietrowsku wygodne są tym siłom, które są zainteresowane w destabilizacji sytuacji w państwie, które działają według zasady „im gorzej, tym lepiej” Czym gorzej prostym ludziom, tym bardziej można zrzucić winę na obecną władzę i zdobyć na tym jakiś zysk. Czy przewidywania posła Szkila się sprawdzą?
17.00 – Rosja jest gotowa pomóc ukraińskim władzom w śledztwie dotyczącym eksplozji w Dniepropietrowsku – powiadomiło rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
16.55 Przebywający na Krymie prezydent Wiktor Janukowycz przekazał prokuraturze generalnej, Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i Ministerstwu Spraw Wewnętrznych polecenie dołożenia wszelkich starań odnośnie ustalenia tożsamości osób winnych zamachów w Dniepropietrowsku. – Przestępcy mają zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej – grzmi Janukowycz.
16.37 W trakcie nadzwyczajnego posiedzenia ukraińskiego parlamentu przysięgę złożyła nowo wybrana rzeczniczka praw obywatelskich Walerija Lutkowska (na miejsce Niny Karpaczowej, której upłynęła kadencja). Przysięgę z powodu blokowania mównicy przez polityków opozycji Lutkowska złożyła z miejsca na galerii, które należy do Rinata Achmetowa. Lutkowska została wybrana rzecznikiem we wtorek (24.04.2012) przeciwko czemu protestowała opozycja twierdząc, że jej wybór został dokonany ze złamaniem prawa. Przysiędze nowej rzeczniczki towarzyszyły okrzyki „hańba” artykułowane przez opozycyjnych polityków.
16.27 Andij Szkil, poseł opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko powiedział, że władza może wykorzystać eksplozje w Dniepropietrowsku do ogłoszenia stanu wyjątkowego na Ukrainie. Polityk podejrzewa, że wprowadzenie stanu wyjątkowego pozwoli władzy na ograniczenie działalności opozycji przed wyborami poprzez wprowadzenie zakazu manifestacji, przekazanie większych pełnomocnictw służbom siłowym i ograniczeniem praw obywatelskich.
16.21 Służby milicyjne odnalazły i unieszkodliwiły jeszcze jeden ładunek wybuchowy. Podejrzaną reklamówkę znaleziono na prospekcie Prawdy w centrum Dniepropietrowska. Ładunek został na miejscu zdetonowany.
16.11 Jedna ze świadków eksplozji w Dniepropietrowsku powiedziała dziennikarzom, że ok. godz. 8 rano w jednym rejonów Dniepropietrowska oraz wokół budynku administracji miejskiej pojawiła się duża liczba jednostek milicji. W mieście krążą plotki o tym, że milicja wiedziała wcześniej o planowanych atakach. Przedstawiciele milicji kategorycznie zaprzeczają tym informacjom.
15.55 Ogłoszono otwarcie posiedzenia Rady Najwyższej. Członkowie partii Bloku Julii Tymoszenko blokują jednak mównicę i nie zamierzają odstąpić od blokowania prac parlamentu. Zdaniem opozycyjnych polityków wybuchy w Dniepropietrowsku są pretekstem dla którego władza dąży do odblokowania trybuny i wznowienia pracy parlamentu. – Współczujemy wszystkim krewnym ofiar w Dniepropietrowsku, ale uważamy, że dla przeprowadzenia nadzwyczajnego posiedzenia Rady Najwyższej nie ma żadnych podstaw. – powiedział „Ukraińskiej Prawdzie” anonimowy członek opozycyjnej partii.
15.32 O godz. 16 (15 polskiego czasu) odbyć miało się specjalne posiedzenie Rady Najwyższej Ukrainy w związku z „atakiem terrorystycznym” w Dniepropietrowsku. Od kilku dni sala plenarna ukraińskiego parlamentu jest jednak blokowana przez opozycyjnych polityków domagających się wyjaśnień w związku z pobiciem Julii Tymoszenko odsiadującej wyrok 7 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej pod Charkowem.
14.57 Media informują o pierwszych zatrzymanych, podejrzanych o podłożenie ładunków wybuchowych. Informacji tych nie potwierdza ukraińska Służba Bezpieczeństwa.
14.10 Jak informuje serwis „Komsomolska Prawda w Ukrainie” na ulicach Dniepropietrowska, w okolicy centrum handlowego „Karawana”, miało dojść do strzelaniny. Według nieoficjalnych informacji do wymiany ognia dość miało pomiędzy służbami milicyjnymi a terrorystami podejrzanymi o podłożenie ładunków.
13.25 Władze miasta zamknęły ruch pojazdów w centrum Dniepropietrowska. Służby przeszukują główną ulicę miasta, prospekt Karola Marksa, sprawdzając czy nie ma więcej ładunków wybuchowych. Media informują, że o godz. 14.41 został unieszkodliwiony piąty z planowanych wybuchów.
Milicja wzywa do niekorzystania z metra. na ulicach pojawiły się pojazdy opancerzone.
