27 grudnia sąd miejski w Tbilisi utrzymał w mocy dekret prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego dotyczący pozbawienia obywatelstwa Bidziny Iwaniszwilego. Decyzja ta z pewnością nie zakończy politycznych ambicji miliardera. Adwokat Bidziny Iwaniszwili zapowiada kolejne odwołanie.

Bidzina Ivanishvili, źródło: facebook.com
Bidzina Iwaniszwili i jego żona Ekaterina Khwedelidze na mocy dekretu prezydenta Gruzji z 21 października zostali pozbawieni gruzińskiego obywatelstwo. 27 grudnia sąd w Tbilisi rozpatrywał skargę miliardera w tej sprawie. Bidzina Iwaniszwili argumentował, że odebrano mu gruzińskie obywatelstwo wkrótce po tym, gdy oficjalnie zaczął zajmować się polityką. Opozycjonista twierdzi, że decyzja Micheila Saakszwilego została spowodowana powołaniem przez Bidzine Iwaniszwiliego antyprezydenckiego ugrupowania – „Gruzińskie Marzenie”. Pozbawienie miliardera gruzińskiego obywatelstwa oznacza koniec jego politycznych ambicji, gdyż uniemożliwi mu start w wyborach prezydenckich przewidzianych na 2013 rok. Zgodnie z przyjętą w tym roku ustawą tylko obywatele Gruzji mogą zakładać i finansować organizacje polityczne. Dlatego też Bidzina Iwaniszwili nie będzie mógł stać na czele partii,a także jej finansować. Oficjalnie nie będzie mógł wesprzeć finansowo „Gruzińskiego Marzenia” w wyborach parlamentarnych w 2012 roku.
Adwokat miliardera zapowiada odwolanie się od tej decyzji –Będziemy nadal walczyć o odzyskanie dla Iwaniszwilego gruzińskiego obywatelstwa, którego bezprawnie został pozbawiony – powiedziała po procesie prawniczka Eka Beselia. W trakcie postępowania sądowego prawnicy Iwaniszwilego dwukrotnie żądali zmiany sędziego prowadzącego rozprawę. Sąd jednak odrzucił obydwa wnioski.
Przypominamy: 26 grudnia zakończył się proces uchylenia rosyjskiego obywatelstwa Bidziny Iwaniszwilego, o czym miliarder poinformował na oficjalnej stronie na facebooku.
W akcji poparcia dla Bidziny Iwaniszwili od początku listopada 60 organizacji pozarządowych i publicznych zbierają podpisy pod petycją o przywrocenie biznesmenowi obywatelstwa gruzińskiego.

Oświadczenie 26 grudnia, źródło: facebook.com
Źródła: wyborcza.pl, kavkaz-uzel.ru, civil.ge [1], [2], facebook.com
"Bidzina Iwaniszwili i jego żona Ekaterina Khwedelidze na mocy dekretu prezydenta Gruzji z 21 października zostali pozbawieni gruzińskiego obywatelstwo. 27 grudnia sąd w Tbilisi rozpatrywał skargę miliardera w tej sprawie." … Sąd odmówił B.I. ale nakazał przywrócenie obywatelstwa dla E.K. a Saakaszwili został ukarany grzywną 100 GEL.
Uważam że należało nie odbierać mu obywatelstwo gruzińskie bo jest Gruzinem
ale sprawa formalne wygląda zgodnie z prawą. W 1988 roku wyjechał do Rosji był obywatelem ZSSR a po rozpadu nabył sobie obywatelstwo FR. 2004 Saakaszwili nadał mu prawo do podwójnego obywatelstwa … ale Iwaniszwilemu zachciało się jeszcze obywatelstwa Francuskiego i nie zawiadomił o tym stronę Gruzińską. Tylko 2011 "pochwalił się" że ma potrójne obywatelstwo ale zostawi sobie tylko Gruzińskie … tak władza dowiedziała się o tym że po nadaniu obywatelstwa gruzińskiego Iwaniszwili nabił jeszcze trzecie obywatelstwo i skorzystała z "prezentu". W światłe prawa to była 100% okazja … chociaż powtarzam: Uważam że należało nie odbierać mu obywatelstwo gruzińskie bo jest Gruzinem naturalnym z urodzenia …